Przesiadka marzeń na SESZELACH! – INDIE VLOG #0

Na dysku materiałów mam na 10 vlogów, jednak zanim wrzucę #1 odcinek z Indii, czas na odcinek #0 z Seszeli!  Wraz ze spotkanym w samolocie Czechem, również lecącym do Indii, wypożyczyliśmy za niewielkie pieniądze auto i wyskoczyliśmy nieco pojeździć po wyspie. Oczywiście jeździł kolega z Czech, bo ja jakoś od 9 lat nie mogę się wybrać zrobić prawa jazdy! ;) Następny odcinek będzie już z Bombaju i pojawi się na kanale za 5 dni! :) 

O samych Seszelach będę jeszcze pisał. Wiem, że sporo z Was ciekawią te wyspy, pytacie w mailach czy warto itd. Stąd też obiecuję zrobić dość obszerny, bogaty w dużo fotografii wpis z największej wyspy Seszeli – Mahe. Swoją drogą, czy wiecie, że stolica Seszeli – Victoria, to najmniej zaludniona stolica świata? Mieszka tam ~21.000 osób.

Zachęcam do subskrypcji ►► http://tnij.org/y9r33ht

 

Podobało się? Zostań na dłużej!

Informacje o nowych treściach wprost na Twojego e-maila. Bez spamu!
Dołącz do ponad 200 000 obserwujących osób i zgarnij jednorazową mega promocję na moje książki!

7 komentarzy

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

  • Fajna zajawka, dobrze ze udalo wam sie wlasciwie spozytkowac czas oczekiwania na samolot zamiast siedziec i czekac na lot. Zwiedziliscie cos jeszcze poza fabryczka herbaty, czy tylko to i objazd wyspy autem?

  • Super filmik i fajnie zagospodarowaliście e 12h Czesi zazwyczaj są strasznie sympatyczny mam nadzieje że i tym razem było podobnie, ale chyba tak skoro planujecie spotkać się podczas powrotu.

  • Ja zawsze uwazam, ze lepiej wyjsc z lotniska i cos zobaczyc, niz siedziec w 4 scianach ;) Jak mialam przesiadke w Indiach, to mimo ze musialam specjalnie jeszcze raz wyrabiac wize to wyszlam z lotniska w Kerali na 5 godzin i zaobaczylam caly port Koczin, zjadlam przepyszne masala dosa i idli i poznalam swietnych ludzi ;) A celnicy przy moim wylocie tylko sie dziwili, ze co tak krotko :D Lepiej krotko niz wcale!