Potrafiłbyś określić siebie jednym zdaniem? Konkretnym, wyrazistym, w stu procentach odzwierciedlającym Twoją osobowość? Wyrażającym jednoznacznie Ciebie, to kim jesteś, czym się w życiu kierujesz, co jest dla Ciebie ważne. Jedno zdanie, cytat, motto, najlepiej oddające Twoją pasję, światopogląd, wizję świata. Masz to? To zapraszam dalej!
tekst ten powstał przy współpracy z marką STR8.
Osobiście nigdy nie miałem potrzeby definiowania, wyrażania swoich myśli, tego co dla mnie ważne jakimiś hasłami. Nie dla mnie tatuowanie sobie na przedramieniu życiowych sentencji po łacinie, malowanie na ścianach mających mnie motywować do działania popularnych haseł, oznajmianie całemu światu tego, czym się w życiu kieruję. Nic z tych rzeczy.
Skąd zatem widniejący od zawsze na górze bloga – na okazję tego tekstu nieco zmieniony – cytat: „a większą mi rozkoszą podroż niż przybycie”?
O ile w życiu zawsze staram się dążyć do wyznaczonego celu i nie muszę motywować się do działania poprzez oznajmianie całemu światu moich zamiarów, nie muszę definiować tego jakimś mottem, o tyle z podróżami (jak widać) było nieco inaczej. Ale od początku…
Jak to napisałem w książce „Twoja Samodzielna Podróż”, która niedługo ujrzy światło dzienne, nigdy do wyjazdu w pierwszą podróż, a tym samym wyjścia ze swojej strefy komfortu nie motywowała mnie podróż sama w sobie. Nie ciekawiła mnie ani przygoda, ani poznanie obcych kultur, ludzi. Niezbyt interesowało mnie wszystko to, co działo się pomiędzy kolejnymi odcinkami pokonywanymi na rowerze. Tak! Rzadko o tym mówię, ale głównym argumentem za tym, aby pojechać w pierwszą podróż w Alpy, była tylko i wyłącznie chęć sprawdzenia się. Sportowe wyzwanie, przejechanie w ciągu 13 dni o własnych siłach 1500 kilometrów, pokonanie z ciężkim rowerem stromych, alpejskich przełęczy. A za granicę pojechałem tylko dlatego, gdyż nigdzie w okolicy nie było wystarczająco wysokich, zadowalających mnie gór.
Moje podejście do podróży w krótkim czasie zmieniło się jednak diametralnie. Począwszy od pierwszego wyjazdu, poprzez kolejne, zaczynałem dostrzegać, że nie wyczyn sportowy jest najfajniejszy w tym całym podróżowaniu, nie osiąganie celów, udowadnianie sobie i wszystkim w około, że się da. Z każdym kolejnym wyjazdem coraz mniejsze znaczenie miała dla mnie trasa, ilość kilometrów jakie przejeżdżam, nawet środek transportu, a coraz większe to co w przerwach pomiędzy przemieszczaniem się. Czyli ciekawe miejsca, obce kultury, ludzie i ich historie.
I wtedy wpadłem na wiersz Leopolda Staffa – „W przededniu”. Wiersz dobry, dający do myślenia, romantyczny. Tak prawdę mówiąc faktycznie niewiele mający wspólnego z podróżami. Wiersz ten jednak zakończony został jednym wersem, który idealnie odzwierciedlał wówczas moje podejście do podróży wersem.
Kiedy tylko przeczytałem to jedno, krótkie zdanie, od razu poczułem, że to jest właśnie to! Że ktoś pośrednio nazwał to, czym już od jakiegoś czasu się kieruję i kierować będę. Nie tylko w podróży, ale i w życiu. Bo jest ono strasznie uniwersalne! Że trzeba cieszyć się tym co pomiędzy kolejnymi małymi osiągnięciami, wielkimi sukcesami. Cieszyć się drogą, dążeniem do celu, a nie tylko jego osiąganiem.
A co dla Ciebie jest ważne?
Teraz mam pytanie do Ciebie. Jakie jest Twoje życiowe motto? Jak opisałbyś krótkim zdaniem siebie? Jestem przekonany, że masz z tyłu głowy takie hasło, jest ono dla Ciebie ważne, idealnie pokazuje jakimi wartościami kierujesz się w życiu, co stawiasz na pierwszym miejscu. Masz to? Wiem, że tak, i nawet jeśli nie masz w zwyczaju tak jak ja się nim dzielić oficjalnie, wierzę, że tym razem zrobisz dla mnie wyjątek! :)
O co chodzi? Już, już! Prędko tłumaczę.
Od zawsze blog ten powstaje z pasji, dla ludzi z pasją. Tak się składa, że marka STR8 organizuje konkurs właśnie dla takich ludzi. Ludzi mających swoje hobby, zainteresowania, poświęcających im cały swój wolny czas. Konkurs, w którym każdy chętny musi w specjalnym kreatorze przygotować swoje życiowe motto i wysłać do jury konkursowego. Najlepsze, jak to zawsze ma miejsce w przypadku konkursów, zostaną nagrodzone baaardzo sowicie. Nie tylko kosmetykami. Zgarnąć można lustrzankę, konsolę Ps4, bilety na Openera, kamerę GoPro, bony pieniężne – np. 5000 zł na podróż i wiele innych.
Co zrobić, aby wziąć udział w konkursie?
Mechanizm jest bardzo prosty. Przejść trzeba na stronę STR8 (kliknij!), w banalnie prostym kreatorze stworzyć własne motto i wysłać klikając w przycisk. To właściwie wszystko, nie zajmie Ci to więcej niż 30 sekund.
(edit: to co poniżej już nieaktualne, już zostały nagrodzone 3 cytaty. Także wrzucajcie tylko teksty na stronę STR8. Zresztą, bardziej może Wam się to opłacić. Większe nagrody!)
Jest to konkurs organizowany na specjalnej stronie STR8, jednak nie byłbym sobą, jeśli nie zorganizowałbym też u siebie mini konkursu. Poza tym, że możesz wygrać nagrody za podesłanie swojego motta na stronie STR8, możesz wygrać także zestawy kosmetyków bezpośrednio u mnie. I to wszystko za jedną robotą! Zasada jest prosta: jeśli już zdecydujesz się nadesłać swoje motto poprzez formularz na stronie STR8 koniecznie wklej motto także w komentarzach pod tym tekstem. Wystarczy sam tekst, który wpisałeś, nie musisz grafiki! Ja zaś 30 kwietnia niezależnie od oficjalnego jury wybiorę kilka osób, które zgarną całkiem fajnie pachnące zestawy kosmetyków. Nie zapomnijcie podać tylko maila w komentarzu.
Myślę, że warto spróbować szczęścia raz na jakiś czas.
Gorąco zachęcam do wzięcia udziału. Niech STR8 wie, że na mojego bloga wchodzą sami pozytywni, pełni pasji ludzie.
Z góry dzięki i do następnego! :)
tekst ten powstał przy współpracy z marką STR8.
„Explore. Dream. Discover. Believe.” To zdecydowanie moje życiowe motto. Nawet zrobiłam sobie tatuaż (w Pai – najlepszym tajskim miasteczku) z tym hasłem na pamiątkę półrocznej podróży po Azji ;)
Więcej niż złoto i drogie kamienie warta jest przyjaźń i czyste sumienie.
Mogłabym wydać już książkę ze swoimi życiowymi motto-myślo-cytatami. Podróżnicze też są, ale zapodam ci trochę inne: „Nie bądź odważny – bądź zajebiście ODWAŻNY. Zawsze jak kogoś spotkasz, zrób na nim zajebiste wrażenie. Niech pomyśli, że jak nie da ci pracy, to straci swoją. Patrz mu prosto w oczy, nigdy się nie odwracaj. Bądź spokojny i pewny siebie, bądź zajebiście ODWAŻNY.”
Ja mam dużo swoich przewodnik haseł. Jednym z nich jest, że jeżeli chcesz zawsze znajdziesz sposób a jak nie chcesz to na pewno znajdziesz powód…
Może trochę oklepane, ale gdy zobaczyłam to motto wiedziałam, że będzie moje. Jest proste, ale pokazuje, że najwazniejsze to się przemóc, zacząć, a potem będzie coraz lepiej: „Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku”
Nie ma czegoś takiego jak oklepane motto. Są po prostu znane lub mniej znane ;)
Moje motto jest bardzo proste: Życie jest krótkie. :)
ale konkretne! ;)
„Moja słabość kończy się na szczycie gór” – chodzi o moje choróbska i chęć pokonywania swoich słabości. Wiedząc, że ze swoim zdrowiem ciężko jest gdzieś się wspiąć, góry dają mi taką możliwość. Pokonuje swoje słabości, przekraczam granice, na szczycie napawam się radością i czuję, że to jest właśnie to. Kontrolowanie swoich wad.. A trochę już tych szczytów pozdobywałam :)
Fajny blog, na instagramie także Cię obserwuję. Brawo ! :)
Hej Malwina, dzięki bardzo i trzymam kciuki za kolejne szczyty! :)
„Bez względu na wszystko – zawsze bądź sobą i nie rezygnuj z marzeń” takie motto, ale strona str nie działa, nie można się zalogować, albo ja jestem już za stary do komputerowych wynalazków, jednak kamera GoPro, hmmm, więc: „Bez względu na wszystko…..” spóbuję jeszcze raz
Piotrze, właśnie sprawdziłem, wszystko śmiga. Proponuję łączyć się za pomocą facebooka, przycisk na dole. Najprościej i najszybciej. Nie poddawaj się – bez względu na wszystko! :D
Dzięki, już się udało, pewnie z kamerki będą nici, ale może będę ładnie pachnieć:-)))
Super! :)
Motylem jestem…i będę! W podróżach, marzeniach i przyszłości…
Moje jest też bardzo proste, ale cały czas mam tę słowa z tyłu głowy. .. „kochaj muzykę w sobie, a nie siebie w muzyce”. Powtarzam to sobie zawsze gdy staje na scenie przed ludźmi. I wtedy wiem, że to nie ja, ale muzyka jest najważniejsza.
Ostatnio kierują się przede wszystkim zasadą: „Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia”. Polecam każdemu:)
Ja od zawsze :)
Zdanie, które zmieniło moje życie: „Nunca perder la esperanza „- „Nigdy nie trać nadziei.”
Motto, dzięki któremu wiem czego chcę : ” Znajdź rytm własnego życia, a orkiestra zacznie grać”
Cytat mojej pasji : „… Nie opowiadaj ludziom o górach, gdyż obudzą się więźniami w swoich karcianych domach……. Wolność jest dla nielicznych” J.Teler
„Znajdź rytm własnego życia, a orkiestra zacznie grać” <3
A tak żartobliwie kiedyś usłyszałam tekst, który mi się spodobał: Kto się nie rozwija, ten się zwija:P
:D
Przełamuj siebie każdego dnia.
Cześć, moje motto to: „W nieznane wejdź, odważnym bądź, za tajemnicą idź”. Ciekawy blog, powodzenia w dalszym pisaniu (:
„Zacznij żyć. Jest później niż Ci się wydaje.” Moje ulubione :)
Też bardzo lubię to zdanie…
I don’t wait for the opportunity. I create it! :)
Świetne motto! W komentarzach też widzę parę mocnych zdań :) Weszłam na stronę i właściwie od razu, praktycznie bez chwili zastanowienia wybrałam zdjęcie z podróży do Anglii i wpisałam ulubiony cytat. Można go połączyć z wieloma rzeczami, nie tylko z podróżowaniem.
Różnorodność jest przyprawą życia!
https://zapodaj.net/3e3fc82f9b3c5.png.html
Dzięki, Twoje mega oryginalne. Nigdy tego nie słyszałem :)
„spełniam marzenia własne, a nie innych” => mam odwagę nie ulegać trendom, modom. W swojej głowie i sercu mam pragnienia, które realizuję by łapać szczęśliwe chwile.
Konkurs super :), A motto, no cóż, jest ich parę, ale najlepiej mnie obrazujące brzmi:
” Nie myślę o tym co chciałabym zrobić, bo to chcę…robię!”
Pozdrawiam :)
Dzięki za wzięcie udziału :)
Moim mottem zyciowym jest jest”milosc prawdziwa i uczciwa,droga po ktorej stapam razem z Yasinem-kazdego dnia towarzyszy mi Matka Boza Pompejanska(ktorej wszystko zawdzieczam) oraz swiatlo i promienie sloneczne dzieki ktorym to wszystko ma sens”(swiatlo to symbol wiedzy,a promienie sloneczne to cieplo milosci,azyl,spokoj bez ktorego czlowiek nie jest w stanie zyc)A milosc dwojga ludzi(kobiety i mezczyzny)to jedna droga,jedno zycie,jeden cel.I wtedy wszystko jest latwe i proste(ale o wszystko trzeba poprosic Boga a potem oczywiscie podziekowac)Wszelkiego dobra zycze na kazdy dzien.
” A Ty ? Czekasz czy działasz ? „
Zawsze działam! :)
„Life is a journey and the real question is, not where are you going, is who is coming with you” bo ważne jest, żeby mieć z kim dzielić swoją pasje, radość podróżowania ale i te ciężkie chwile :)
„Kochaj i rób co chcesz” :)
” w życiu nie chodzi o to, aby przyżyć burzę; ale o to, by tańczyć w deszczu” :)
o to, to! :)
Po burzy zawsze jest kolorowa tecza wiec mysl o niej bo jest piekniejsza od deszczu.Tak jest tez w zyciu.Pozdrawiam.
Równiez pozdrawiam! :)
„Dzień ma aż 86400 sekund!” Każdy z nas sam decyduje, jak wykorzystać każdą z nich. :)
Ja podkradłam swoje motto królowi Julianowi z ,,Madagaskaru” – ,,Szybciej, szybciej zanim dotrze do nas, że to bez sensu!” ;-) Pasuje idealnie, zanim dociera do mnie, że mój pomysł jest totalnie zakręcony, zazwyczaj siedzę już w samolocie, albo przynajmniej trzymam bilet w ręku! Ale jak dotąd nie zdarzyło mi się niczego żałować! :-) Bardzo mi się spodobał Twój blog! Trafiłam na niego całkiem niedawno, dzięki wpisom o Mongolii, w której zakochana jestem na zabój, a obecnie nawet mieszkam! :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Zawsze jak wspominam wszystkie miejsca, w których byłem, przechodzę przez wspomnienia, myślę sobie – „To dopiero początek. Dopiero się rozkręcam.”
All I need is the air I breathe and a place to rest my head :) z piosenki one republic :)
moje motto zaczerpnięte od R.Kapuścińskiego: Kiedy się spieszysz, nic nie widzisz, nic nie przeżywasz, niczego nie doświadczasz, nie myślisz!
Kapuściński to na każdej stronie miał jakieś motto. Uwielbiam od zawsze
Ciesz się życiem bo nie wiadomo co cie czeka za zakrętem ;-), Tak zaczęłam żyć po czterdziestce ;-) i będę podróżować, podróżować, podróżować……i tak do śmierci :-)
Pięknie! Serdeczne gratulacje i szerokiej drogi!
Więcej niż złoto i drogie kamienie warta jest przyjaźń i czyste sumienie.
Marzenia są po to aby je realizować!
„Trzeba natychmiast żyć! Jest później niż Ci się wydaje!”
ja mam dwa, które szczególnie lubię
1. „I am not the same, having seen the moon shine on the other side of the world.”
2. „Like all great travelers, I have seen more than I remember; and I remember more than I have seen.” ;)
takie oderwane od rzeczywistości „Imagination is the one weapon against reality”, pozdrowienia dla wszystkich stąpających mocno po ziemi jak i bujających w obłokach
Tekst wydawać by się mógł balnalny, ale nigdy nic mnie bardziej nie motywuje. ” jeśli myślisz, że nie możesz – nie możesz. Jeśli myślisz, że możesz-możesz ” :))
Studiuje dziennie, mam dwie prace, uczę sie dwóch języków obcych na własną rękę. To na codzien.. a non stop wyznaczam sobie nowe cele. Ja na prawde MOGĘ. Wszystko to, o czym marzę:D ! Sama sobie jestem dowodem. Pozdrawiam i do dziela :)))!
Majka, piekne jest to co piszesz. Rób swoje, powodzenia!
Moje motto jest dość krótkie bo tylko dwa słowa, ale jest w niech naprawdę wiele zawarte i obrazuje moje życie : „Goń tęczę” :)
Iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem, i tak zawsze aż do końca! – moje ulubione, bo ja marzeniami żyję :D
Pozdrawiam serdecznie!
Moją zasadą dotyczącą podróży jest: zwiedzaj to o czym czytałeś i przeczytaj o tym co chcesz zwiedzić.
Znam od małego. Ciekawe, czemu? ;)
„Mieć tu, czy być tam?” Pytanie, które wcale nie jest tak proste, jak mogłoby się wydawać. Z jednej strony chęć bogacenia się, kupowania przedmiotów, które często nie są tak naprawdę potrzebne, non stop niezaspokojona potrzeba „więcej”. Z drugiej strony, propozycja życia, w którym nie ma, aż tak wielu dóbr materialnych, w którym bardziej od pieniędzy liczą się chwile, przeżycia, emocje. Ja wybieram „być tam” i to jest moja motywacja, mój cel. Chęć odkrywania, bycia w podróży, życia, które jest drogą. Za każdym razem, gdy zadaję sobie to pytanie, na nowo odnajduję sens i piękno życia, które wybrałam :)
Dla mnie w zyciu nie istotne są wielkie osiągnięcia, ale drobne przyjemności, których doświadczam.
Niech marzenia stają się rzeczywistością. I cytat:
„-what if i fall?
-oh but my darling what if you fly?”
The one constant is constant change ;)
Muszę się śpieszyć i żyć – tyle czasu się zmarnowało!
T. Jansson,Opowiadania z Doliny Muminków
Tyle czasu już nie wróci! :)
Kieruję się w życiu tylko jednym prostym zdaniem, usłyszanym odo kogoś bardzo bliskiego: „Bądź dobrym człowiekiem”.
To prawda dobroc i milosc wszystko pokona.
Im bardziej życie mnie doświadcza (głównie zdrowotnie), tym bardziej kocham ludzi, tym bardziej jestem szalona, tym bardziej chcę więcej zobaczyć, dotknąć,poczuć…kochać życie, świat!
Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie( według Paulo Coelho). Sprawdziłam. Prawdziwe
Coelho kopalnią cytatów ;)
Paulo pisze super ksiazki i sa one potwierdzeniez zycia,zawartego w Biblii,polecam wszystkie Mazir,11minut,Pielgrzym,Zdrada…
Nic na siłę WSZYSTKO Z PASJĄ
Pozdrawiam i życzę jeszcze wielu pasjonujących chwil :)
Dzięki i wzajemnie!!
Jest pewna przyjemnosc w lasach bez sciezek,
Jest upojenie w samotnym wybrzezu,
Jest splecznosc gdzie nie ma intruzow
Przy glebokim morzu i muzyce jego szumu.
Nie czlowieka kocham mniej
lecz nature bardziej.
Podróże to jedyna rzecz, na którą wydajemy pieniądze, a stajemy się bogatsi!
W takim razie co powiesz o… tanich podróżach? :D
Cudne, ze ściany jednego z budynków na warszawskiej Pradze: „Im dłużej czekasz na przyszłość, tym będzie krótsza”
O tak! Rewelacyjne
Staram się iść przez życie tak, aby być zawsze w zgodzie ze sobą. Spełniać swoje marzenia i poszukiwać nowych. Smakować życie pełną gębą, a nie żyć życiem innych, bo wtedy przegapiłbym swoje.
Dlatego taka krótka sentencja: „Podążaj śmiało do przodu, bo życie, w tysiącu smaków ma tylko jedno imię – Twoje”.
O tak, najgorsze co zrobić można to żyć życiem innych…
Docierając na metę, jednocześnie przekraczam linię kolejnego startu.
I zadanie się nie kończy! Rewelacja! :)
Logika zaprowadzi cię z punku A do punktu B, wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie.
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki, również pozdrawiam!
Na podstawie filmu 'Skazany na bluesa’: „Nigdy nie przestawaj marzyć – człowiek, który przestał marzyć, umiera” :)
http://www.sprayyourtruth.com/userfiles/competitionphotos/poland/macieksobol/macieksobol.jpg?w=484&h=484&mode=crop&scale=both
Wiele osób krytykowało moje decyzje lub próbowało mi narzucić swoje myślenie, ale nie uległem. Nie było łatwo, ale dzięki temu, że miałem pasję to wytrwałem. Dzisiaj nie jestem jeszcze w miejscu, w którym chciałbym być, ale mam już mapę. A inni? Powoli przyznają, że jednak miałem rację i dopiąłem swego.
I tyle w temacie. Gratulacje Maciek :)
„To nie musi być ŁATWE, wystarczy, że będzie MOŻLIWE.
„Często, aby stało się to, czego pragniemy, trzeba tylko przestać robić to, co robimy.” Niektórzy klasycy się nie starzeją – Tołstoj :)
Tak proste, a tak świetne.
Jestem roztargnioną,rozchwianą emocjonalnie, ciągle szukającą swej życiowej,(i geograficznej) ścieżki, uczącą się życia młodą studentką, i na ten moment nie jestem w stanie określić się w jednym zdaniu. Ale za to w swoim notesie takie mam zdania wypisane na pierwszej stronie:
~Zrób to czego nie wolno Ci zrobić.
~ Muszę to przetrwać. Muszę iść w góry, aby nauczyć się czegoś nowego.
~ Krocz spokojnie, prawdę swą głoś,ciesz się, bądź sobą.
~ ZARYZYKUJ! Zaryzykuj cokolwiek! Nie dbaj o opinię innych, o ich głosy. Zrób dla siebie najtrudniejszą na świecie rzecz.Działaj dla siebie zmierz się z prawdą. (Katherine Mansfield)
~Łaknę poznać wszystko co istotne.
~Patrz w słońce i uparcie powtarzaj, że wierzysz w dobro, uczciwość i miłość. Tylko tak zwyciężysz <3
~ Bo granice są tylko w głowie.
świetna baza cytatów :)
„Los okazał się dla mnie/ Jak dotąd łaskawy” (W. Szymborska „W zatrzęsieniu”)
Pomaga, gdy przestaję doceniać zwykłe chwile ;)
„To nie (Rzym) jest celem, celem jest droga”. Z pierwszą podróżą u mnie było bardzo podobnie. Chciałem się sprawdzić, zobaczyć, jaki wysiłek fizyczny wytrzyma mój organizm, bowiem w planach było zrobienie 1650 km pieszo, idąc z pełnym ekwipunkiem na sobie wraz z żywnością, wodą i namiotem – z Polski do Watykanu. Chciałem pokazać, że można spełniać marzenia i przejść pieszo taką trasę, pomimo, że wiele osób z mojego otoczenia w to nie wierzyło. Myślałem o tym, by stanąć na Placu św. Piotra i przy grobie Jana Pawła II i po raz pierwszy pierwszy odbyć dalszą podróż poza granice Polski, bo wcześniej różnie bywało z finansami w domu. Na tym początkowo się skupiałem. Z czasem – poruszając się naprzód, zacząłem dostrzegać, że ważniejszy jest włożony trud, sama droga i wszystko to co dzieje się wokół – noclegi pod gołym niebem w przepięknych sceneriach, ludzie, których poznaje się po drodze i którzy zapraszają na ciasto, dając prysznic czy dach nad głową. Pomogła mi w tym kontuzja, której doznałem na trasie i podwózka autostopem 250km. Podczas kolejnych podróży – nie chciałem nikomu nic udowadniać, ani sobie. Nie miałem miejsc, do których za wszelką cenę chciałem dotrzeć. Delektowałem się tym, co było po drodze, a jak jakieś państwo lub miasto spodobało mi się (lub kompance) to zostawaliśmy na dłużej.
Pozdrawiam! Trzymaj się! :)
„Puść wodze”
Moje motto to „Nie ma lepszej pigułki na zdrowie jak podróż,bo to wielka przygoda i tego nam nikt nie zabierze”
W życiu piękne są tylko chwile…
♒ Quality over quantity; wasted time is worse than wasted money.
Gdy w bucie uwiera cie kamień wyjmij go bo na końcu drogi zbudujesz z nich górę
Rewelacja! :)
Oj tak. Nie brakuje takich. Rzeczy niemożliwe robi się natychmiast cuda po trzech dniach.
Nie szukaj problemów tylko rozwiązań. Lista jest długa i na mnie działa.
Nie umiałabym opisać jednym zdaniem…
Właśnie na tym trudność polega…
„KOCHAĆ, BYĆ tu i teraz, BRAĆ I DAWAĆ, ŻYĆ TAK ABY PÓŹNIEJ NIE ŻAŁOWAĆ……” pozdrawiam
Jest wiele wspaniałych mott życiowych. Ten konkurs sprowokował mnie do sformułowania kilku swoich.
1. Gdy chodzi o podróże doszedłem do wniosku, iż „dobra jest podróż skończona, ale jeszcze lepsza zaplanowana”.
2. Gdy dopada mnie „kłopot” mówię sobie: „zanim się zmartwisz poczekaj, może minie”.
3. A gdy myślę o marzeniach dochodzę do wniosku, że „szczęście to 1% przypadku i 99% wysiłku”.
Dzięki za dawkę inspirację! :)
Bardzo do mnie trafia cytat z filmu „Into the wild” brzmiący „Happiness only real when shared”. Samemu możemy przeżywać najwspanialsze chwilę, osiągać sukcesy ale dopiero dzieląc się nimi z innym ludźmi, bliskimi, tak na prawdę możemy doświadczyć prawdziwego szczęścia. Cieszę się że mam osobę z którą mogę się tym szczęściem dzielić i podwójnie przeżywać najwspanialsze momenty. ;)
Muszę ten film zobaczyć poraz kolejny. Widziałem go już tyle razy, a okazuje się, że w dalszym ciągu mam braki.
„Chcę zajrzeć za horyzont”
„To możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest fascynujące”
Dokładnie Tak!
Po prostu : „Turn your dreams ON!” :)
Przeczytałam wszystkie komentarze i wiele było w nich inspiracji i wiele prawd , które mogę uznać za moje własne a do tego dodałabym jeszcze jedno. Im bardziej poznaję świat tym bardziej poznaję siebie. Im bardziej otwieram się na świat tym bardziej otwieram się na siebie. I świat i ja podoba mi się coraz bardziej.
„Wszystko wydaje się niemożliwe tym, którzy niczego nie próbują”
motto : co mnie nie zabije to mnie wzmocni!
i proste!
Moim mottem życiowym jest: „bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w życiu”. Wytatuowałam sobie go nawet na żebrach pod sercem, żeby nie zapomnieć czym się kieruje na codzień :)