Czas na drugi i ostatni wpis ze szwedzkiej Skanii! Dziś o najciekawszych, najładniejszych miejscach, które było dane nam zobaczyć podczas wycieczki do południowej Szwecji.
Jak wiecie z poprzedniego wpisu – przejechaliśmy łącznie około 300 kilometrów na 3 różnych trasach, sporadycznie tylko odbijając od bałtyckiego wybrzeża. Trasy nie są wymagające pod kątem fizycznym, są za to bardzo atrakcyjne jeśli chodzi o ciekawe plaże, parki, półwyspy czy inne atrakcje i zabytki.
Jak coś poprzedni wpis znajdziecie tutaj: Szwecja południowa – Skania rowerem. Ścieżki, porady, informacje, trasy Znajdziecie w nim też propozycje tanich połączeń do Szwecji na weekend. Serio jest to do zrobienia!
No i jest też wpis ze Szwecji z 2019 roku, gdzie jeszcze więcej propozycji na wycieczkę do Szwecji.
Spis treści:
No i subskrybowania kanału, jeśli się podoba :)
Co warto zobaczyć w południowej Szwecji? Wschód Skanii
Zastanawiałem się nad formą tego wpisu i stwierdziłem, że najłatwiej będzie mi wypunktować jak zwykle wszystkie miejsca. Polecę od zachodu, przez południe Skanii, aż po jej wschód. Czyli dokładnie tak, jak wyglądała nasza tygodniowa wycieczka przez południową Szwecję. Postaram się, aby opisy nie były zbyt rozlazłe, a do każdego miejsca dorzucam też zdjęcia. Natomiast na samym dole wpisu umieszczam mapę wraz ze wszystkimi (+kilkoma ekstra) miejscami wymienionymi w tym tekście. Zatem jedziemy!
Miasto Båstad i jego ładne okolice
Najbardziej na północ byliśmy w Båstad. Jest to bardzo spokojna i niezbyt oblegana mieścina znana z tego, że raz do roku organizuje się tutaj wielki turniej tenisowy. Turniej ten ma miejsce na przyhotelowych kortach Hotelu Skansen. I to właśnie te okolice wydają mi się najładniejsze. Zwłaszcza plaża i to piękne molo, na którego końcu znajduje się sauna (należy do tego samego hotelu). Miejscówka dość kosztowna, ale absolutnie rewelacyjna. A poniżej molo w odsłonie dziennej i futurystyczno-nocnej.
Rezerwat natury Hovs Hallar i 1000 kilometrów szlaków Skåneleden
Jadąc od Bastad na zachód warto zatrzmać się jeszcze w okolicy pałacyku i ogrodów Norrvikken. Dobra miejscówka na jakieś drugie śniadanie i chwilę odpoczynku. Natomiast docelowo na zachód polecam odwiedzić przejazdem rezerwat natury Hovs Hallar.
Przez Hovs Hallar biegnie również kilka szlaków należących do ogromnej sieci szlaków pieszych Skåneleden, których łączna długość w tym regionie Skanii wynosi 1000 kilometrów. Co prawda my nie mieliśmy czasu na dłuższe chodzenie, jednak jeśli interesuje Was taka forma spędzania aktywnie czasu, to tutaj znajdziecie propozycję przejścia odcinka Båstad – Hovs Hallar, albo dalej z Hovs Hallar do Torekov. A wszystkie szlaki piesze prowadzące przez Skanię znajdziecie ładnie rozpisane tutaj.
Ciekawe miejsca w okolicy Ängelholm
Jedziemy dalej na południe w kierunku Ängelholm oddalając się nieco od wybrzeża, co jest ciekawym urozmaiceniem trasy i lekkim jej utrudnieniem, bo pojawiają się maleńkie podjazdy. W okolicy Ängelholm polecam zainteresować się ciągnącymi wzdłuż wybrzeża terenami leśnymi i ogromną, ciągnącą się przez wiele kilometrów plażą. Kapitalne okolice, to tutaj nakręciłem większość ptaków (również tę chmurę ptaków, którą zobaczycie w „Dzień dobry Szwecja!”), a także właśnie w tej okolicy znaleźliśmy to kapitalne molo, na którym nagrywaliśmy ujęcia do filmu przez ponad godzinę.
Park Narodowy i półwysep Kullaberg – najładniejsze miejsc w Południowej Szwecji
Czas na najdalej na zachód wysunięte miejsce podczas naszej wycieczki przez Skanię, a zarazem jedno z najładniejszych miejsc jakie zobaczyliśmy w Szwecji w ogóle. Mowa o miejscowości Mölle, a dokładniej rzecz ujmując – leżącym u jej stóp półwyspie Kullaberg i parku narodowym o tej samej nazwie. Piękne, skaliste wybrzeże z górującą nad okolicą białą latarnią morską robi wrażenie. No chyba, że macie pecha jak my i latarnia jest w remoncie.
Zresztą co ja Wam będę tutaj opowiadał o widokach, kiedy najlepiej jest je pokazać na zdjęciach.
Będąc w Molle można też wypożyczyć kajaki i dopłynąć na półwysep, co jest dość popularną rozrywką i kiedy tam byliśmy (weekend) widzieliśmy co najmniej kilkanaście osób na kajakach.
Malmö i plaża Ribersborg
Co prawda nie chciałem pisać tutaj o miastach, gdyż zależy mi na przybliżeniu Wam ciekawych miejsc w Szwecji związanych z przyrodą, a nie miastami, jednak zrobię w tym wpisie dwa wyjątki. Pierwszym jest Malmö, które mówiąc szczerze, zrobiło na mnie całkiem dobre wrażenie. Miasto mimo iż nie jest małe, sprawia wrażenie bardzo przestrzennego, spokojnego i bardzo przyjaznego. Ciężko mi opisać to uczucie słowami, ale pierwszy raz od dawna będąc w tak dużym mieście nie czułem się nim przytłoczony.
Jeśli już zahaczycie natomiast o Malmö to polecam wybrać się na plażę Ribersborg, z której bardzo ładnie prezentuje się widok na samo Malmö wraz z symbolem miasta – obracającym się drapaczem chmur Turning Torso. Choć szczerze mówiąc akurat podczas naszej obecności w Malmö budynek ten miał chyba przerwę od obracania się ;)
W ogóle zapraszam też do Stories, gdzie na bieżąco wrzucaliśmy spontaniczną relację :)
Ciekawe miejsca na południu Skanii
Południe Skanii zaczynamy zwiedzać od Trelleborga i kierujemy się ścieżką rowerową Sydkustleden na wschód ku miejscowości Ystad i kilku innym ciekawym atrakcjom w okolicy. Pierwsza z nich znajduje się już w Trelleborgu, do którego dojechaliśmy pociągiem – przyspieszając sobie nieco trasę.
Trelleborg może nie należy do najładniejszych miast na trasie, ale przejechać warto. A jeśli już będziecie w jego okolicy, to można podjechać chociażby pod niewielką rekonstrukcję wioski wikingów.
Najciekawsze rzeczy na całej trasie zaczynają się jednak nieco dalej na wschód. Mianowicie….
Smygehuk i Kalkugnarna
Smygehuk, czyli najdalej na południe wysunięty punkt w Szwecji. A kawałek od niego, nieco dalej od morza znajdują się zabytkowe, już nie używane (ale ładnie odnowione!) piece do wypiekania chleba – Kalkugnarna. Ładne miejsce, warto przy okazji podskoczyć.
Ystad – najładniejsze miasto w Skanii?
Drugie miasto, o którym muszę wspomnieć! Teza być może na wyrost, bo byliśmy w południowej Szwecji zaledwie tydzień, a miast zwiedziliśmy tyle co na lekarstwo, jednak z tych co dane nam było odwiedzić, to Ystad bije wszystkie inne na głowę.
Ystad zachwycą się w szczególności miłośnicy architektury, gdyż w jego ścisłym centrum znajduje się ponad 300 starych domów z muru pruskiego. W niektórych można się nawet przespać, jak chociażby tutaj – Sekelgården. Choć nie tylko miłośnikom architektury Ystad powinno przypaść do gustu. Sam za takiego się nie uważam, a miasto zrobiło na mnie naprawdę duże wrażenie. Zwłaszcza polecam pokręcić się po starym mieście po zmroku, kiedy to już wszyscy pochowają się w domach i praktycznie nikogo nie ma już na ulicach. Dodatkowo można wtedy (między godziną 21 a 1 w nocy) na rynku posłuchać trębacza, o którym nieco więcej mówiłem we vlogu.
Ales Stenar – szwedzkie Stonehenge [foto 360]
Jadąc dalej wzdłuż wybrzeża w stronę wschodnią – trasą jak na powyższych zdjęciach – dojeżdżamy do Ales Stenar. Jak twierdziła przewodniczka w informacji turystycznej w Ystad – najpopularniejszej atrakcji turystycznej w Szwecji. Co prawda nigdzie nie mogłem znaleźć potwierdzenia tej informacji w sieci, a sporo osób obserwujących fanpage na Facebooku twierdzi, że przecież takich kręgów kamiennych w Szwecji jest dużo, to jednak nie mam też podstaw, aby jej nie wierzyć, bo dowodów na to, że nie ma racji nie mam. A ludzi faktycznie było całkiem dużo i trochę czasu trwało, zanim udało się zrobić zdjęcie względne bez tłumów.
Nie ważne czy jest najpopularniejsze, czy też nie – warto odwiedzić Ales Stenar przejazdem. Atrakcja jest darmowa, a widoki w okolicy naprawdę ładne. No i można też zjeść co nieco w śledziowych kantynach zlokalizowanych zaraz obok, przy morzu.
A poniżej panorama 360! Dawno nie było, mam nadzieję, że zatęskniliście ;)
Sandhammeren – jak mnie pogoniono z dronem
Ostatnim punktem w południowej części Skanii, który warto zobaczyć jadąc rowerem (albo czym tam lubicie) wzdłuż wybrzeża jest plaża Sandhammeren. Uznawana przez wielu (nie tylko przez Panią w informacji turystycznej) za najładniejsza w Szwecji i jedną z najładniejszych w całej Skandynawii. Co tu dużo mówić – zgadzam się! Jest bardzo ładna. Szeroka, piaszczysta i tak długa, że nawet z drona nie widać jej końca. Ano właśnie, a propo drona – jako, że jest tak popularna, to ktoś inny również wpadł na pomysł jej filmowania z drona właśnie. A że była to dość profesjonalna ekipa filmowa (czytaj: sporo krzątających się ludzi), to dano mi do wyraźnie zrozumienia, że mam sobie iść z tym moim amatorskim dronikiem gdzieś indziej, bo im przeszkadzam. Oczywiście nie posłuchałem.
Wschodnie wybrzeże Skanii – co tam warto zobaczyć?
No i dobijamy do trzeciej i ostatniej ścieżki, którą zwiedzaliśmy południową Szwecję. Mowa o ciągnącej się daleko na północ (aż poza Skanię) trasie rowerowej Sydostleden. Tak jak już pisałem ostatnio – jest to najbardziej zróżnicowana widokowo trasa spośród wszystkich trzech. A to dlatego, że odbija na sporo kilometrów od morza i prowadzi naprawdę ładną, lekko pagórkowatą okolicą. Sama przyjemność z jazdy.
A co warto w tej okolicy zobaczyć, odwiedzić?
Tutaj mam największy problem, bo ciężko wskazać na tej trasie takie 'typowe’ atrakcje, do których jeżdżą turyści. Brak tutaj jakichś kamiennych kręgów, czy czegoś NAJ (NAJładniejsza plaża itd.) a mimo to odcinek ten widokowo podobał mi się równie mocno co pozostałe. Myślę więc, że jest to idealny moment na to, aby wyraźnie zaznaczyć jedną rzecz. Rzecz dotyczącą tak naprawę wszystkich tras, ale przy tym odcinku widoczną najbardziej. Wszystkie te ciekawe miejsca w Skanii wymieniam dlatego, aby umilić Wam jakoś podróż przez te okolice i abyście mieli gdzie się zatrzymać, co po drodze zobaczyć i gdzie zjeść (bo tam najczęściej jest jakaś gastronomia). Wyraźnie chciałbym jednak zaznaczyć, że nie warto traktować wszystkich tych ciekawych miejsc jako głównego kryterium decydującego o wybraniu tego, albo innego odcinka. To co znajduje się pomiędzy wszystkimi wymienionymi w tym wpisie atrakcjami było w moim odczuciu równie ciekawe, jak właśnie wszystkie te popularne i mniej popularne miejsca. Ta przyroda, morze, klify, półwyspy, małe rybackie miejscowości, spokój, cisza i liczne zwierzęta spotykane po drodze. To jest właśnie główna wartość Skanii i miejcie proszę tego świadomość.
W myśl tej zasady tutaj już nie będzie wypunktowanych miejsc, a po prostu garść fotografii z trasy Simrishamn, Brösarp, Andrarum (tu jest kapitalnie!) i Kristianstad.
Inne ciekawe miejsca w Południowej Szwecji. Co warto zobaczyć? [Wasze komentarze]
Standardowo bardzo jestem ciekaw Waszej opinii o Skanii. Odwiedziliście Szwecję? Byliście choćby na przedłużony weekend w tych okolicach? Dajcie proszę znać w komentarzach co Waszym zdaniem warto odwiedzić, co zwiedzić, a być może czego w Waszym odczuciu nie warto oglądać. Uzupełnijcie proszę w komentarzach ten tekst o Wasze odczucia. O to własnie chodzi w tych wpisach, aby nie pokazywało tylko mojej perspektywy, ale także i Waszą.
Noclegi, jedzenie, ceny i transport w południowej Szwecji
Na zakończenie informacyjnie – jeśli planujecie się wybrać do Skanii, polecam zerknąć też do drugiego wpisu. To tam znajdziecie więcej szczegółowych informacji o tym jak najtaniej dostać się do Skanii (za mniej niż 100 zł w dwie strony!), jak się przemieszczać, gdzie wypożyczyć rower, ile wszystko kosztuje, gdzie nocować itd. Sporo przydatnych informacji praktycznych. Zapraszam: Szwecja południowa – informacje praktyczne o Skanii.
Podobało się, przydało?
Jeśli chcecie mi jakoś zrobić „dobrze” i podziękować za robione materiały, możecie kupić moje książki, mój kurs filmowania i montażu, albo rezerwować noclegi z mojego linku do bookingu. Czy to podczas wycieczki w miejsca opisane w tym wpisie, czy podczas każdej innej. Pamiętajcie o mnie rezerwując noclegi ;)
To tyle z mojej strony. Dzięki za uwagę! Mam nadzieję, że być może rozważycie po lekturze tego wpisu jakąś wycieczkę do Szwecji na weekend. Bo warto! Aha, no i dziękuję Piotrkowi z kanału Gdzie Bądź za fotografie, na których jestem, a także sporo ujęć filmowych :)
Dzięki za wpis My byliśmy na południu, ale z drugiej strony. Blekinge i Olandia Było pięknie i na pewno do Szwecji wrócimy, więc czytamy i zapamiętujemy ☺️
Na zdrowie! :D Miłego dnia
Byłam jest pięknie ale chętnie zobaczę z innej perspektywy.Pozdrawiam
Zasięg u mnie działa ok! :)
no tak, im więcej ludzi, tym bardziej ucina, eh
Kołem Się Toczy płać i płacz ;)
Byłam w Szwecji raz, ale trzeba będzie wrócić!
Udało mi się kiedyś odwiedzić koleżankę w Szwecji. Strasznie drogo! Gdyby nie noclegi i posiłki u niej byłoby ciężko:/
No drożej niż u nas, to fakt. Ale to norma w krajach zachodnich
Zachodnich?
Jeśli chodzi o Smygehuk, to dodałbym jeszcze, że jest to miejsce wyjątkowe dla miłośników literatury skandynawskiej – to na Smygehuk Nils Holgersson pożegnał się z Akką z Kebnekajse i z resztą stada dzikich gęsi, z którymi podróżował po całej Szwecji (Selma Lagerloff za „Cudowną podróż” otrzymała nagrodę Nobla). Na Smygehuk, koło przystani stoi pomnik przedstawiający gęś, jest podpisany AKKA.
Nawiasem, tam zaczynałem tegoroczną podróż rowerem z dziećmi, śladami Nilsa (z zaczepieniem Severstorp, czyli Bullerbyn), na razie do Sztokholmu.
W przyszłym roku kontynuujemy podróż ze Sztokholmu na północ. Pzdr!
[…] Dzisiaj chciałem zaprosić Was do pierwszego z dwóch tekstów o Skanii – najbardziej na południe wysuniętego regionu Szwecji. Tekstu praktycznego, o tym jak się tam dostać, jak się poruszać gdzie wypożyczyć rower, a także o samych trasach rowerowych, noclegach i jedzeniu. Natomiast ciekawym miejscom przyjrzę się w drugim tekście, który napiszę w przyszłym tygodniu. Pierwszy tekst znajdziecie tutaj: Szwecja – ciekawe miejsca, atrakcje, co warto zobaczyć w Skanii? […]
[…] Ciekawe miejsca i atrakcje w Skanii. Co warto zobaczyć? […]
Dziękuję za relację. Piece, o których piszesz, to wapienniki. Nie służyły one do wypiekania chleba, tylko wapna.
Południe Szwecji jest podobne do Polski, z tym, że jest więcej zieleni. Nie ma tylu pól uprawnych, wszędzie lasy. A im dalej na północ, tym lasów więcej i więcej. Piękny kraj. Dzięki za wpis, chętnie odwiedzę to szwedzkie stonehenge – takie miejsca mnie bardzo ciekawią
Świetny post! akurat planuje podróż do Szwecji i zabieramy rowery. Bardzo cenne wskazówki. Czy mogłabym Cię prosić o informacje – gdzie zrobiłeś to zdjęcie na długim czasie rzeki/potoku w tle z mostem?
Witam,
Czy da radę gdzieś za free ładować elektronikę?
Pozdrawiam