Wybiegam z terminalu lotniska w Tbilisi, rozsuwają się szklane drzwi. W oczy uderza mnie biała kartka, na której drukowanymi literami napisane jest:...
Pozostałe wpisy
Pisanie bloga od zawsze sprawia mi ogromną przyjemność. Nigdy nie spodziewałbym się jednak, że cokolwiek z pisania bloga będę miał, że wygram jakiś...
Pierwsza ankieta w historii bloga zakończona! Dzięki Wam wiem w jakim kierunku rozwijać bloga, czego oczekujecie, co Wam się podoba, a czego...
Koczownictwo w Kirgizji umarło, a przynajmniej koczownictwo w pełnym tego słowa znaczeniu. Jedyni nomadzi jacy się jeszcze ostali w Kirgistanie to...
Tym razem przyjrzymy się rozkładaniu namiotów podczas naszych rowerowych, autostopowych czy jakichkolwiek innych wyjazdów niskobudżetowych. O czym...
Nie dajcie zmylić się tytułowi! Tekst nie jest o życiowych trudnościach, dylematach, ani o codziennych zmaganiach z skomplikowaną rzeczywistością...
Kirgistan jest całkiem dobrze skomunikowanym krajem, a Kirgizi nie tylko jeżdżą konno! Jaki transport jest najlepszy do przemieszczania się po tym...
Pierwszy od dawna wpis bezpośrednio skierowany do Was moi drodzy czytelnicy. Możecie coś dla mnie zrobić? Chciałbym się dowiedzieć czegoś o Was, a...








