Dzień 5.Cel na dzisiaj to złapanie transportu samochodowego do Kazbegi. Jest to dawna nazwa miasta Stepansminda, położonego 12 kilometrów od granicy...
Pozostałe wpisy
Po czterech dniach zaczęliśmy już narzekać na „słoneczną Gruzję”. Nie powinno się raczej zaczynać kolejnego wpisu od marudzenia na pogodę, ale no...
No dobra, może nie jest to najdłuższy podjazd (a na pewno nie najwyższy) jaki dane było mi jechać, jednak widoki po drodze stawiają go zdecydowanie w...
edit: Posty z relacji live były aktualizowane na facebooku do 25 września 2014. Teraz zapraszam do relacji na blogu.
Nocleg nam się udał. Rozbiliśmy się na polanie, zaraz obok huczącej rzeki spływającej z lodowca Buer. Kolejny dzień zaczyna się bezchmurnym niebem i...
Do stolicy dojeżdżamy pociągiem. W ostatniej chwili kupujemy bilety. Pociągi są tutaj wysokie, wygodne i porównując z naszymi, raczej zadbane. Rowery...
Bieda aż piszczy. Na dachach niepodzielnie rządzi azbest, koguty uganiają za wyliniałymi kurami, ludzie przeważnie w podeszłym wieku przesiadują na...
Opinia łatwego i szybkiego autostopu przylgnęła do Norwegii, równie mocno co narzekanie do nas, Polaków. Będą się zatrzymywać, będą podwozić gdzie...








