Po wpisie z Opola, z którego rozpoczynaliśmy wycieczkę rowerową, czas na Północne Czechy i miasto, w którym tę wycieczkę kończyliśmy – Bruntal.
Miasto Bruntal – partnerskie miasto Opola, jest nam znane, podobnie jak i cała okolica. W Północnych Czechach byliśmy już nie raz odwiedzając wiele ciekawych miejsc w Czechach blisko granicy, jednak jakoś nigdy nie zatrzymaliśmy się w Bruntalu na dłużej. Zawsze traktowaliśmy Bruntal jako miasto przejazdowe, w którym tylko jedliśmy obiad, uzupełnialiśmy zapasy jedzenia i jechaliśmy rowerami dalej w trasę. Jak się okazało – całkiem niesłusznie. Warto zatrzymać się w Bruntalu i poświęcić mu nieco więcej czasu, a także – jeśli dysponujecie czasem – potraktować je jako świetną bazę wypadową na okolicę.
Jednak zanim podrzucę Wam ciekawe trasy rowerowe (i piesze) w okolicy Bruntala, to może przyjrzyjmy się najpierw co to miasto ma ciekawego do zaoferowania.
Miasto Bruntal jest najstarszym miastem w Czechach! Praktycznie od początku swojego powstania było miastem górniczym. Wydobywano w tych okolicach metale kolorowe, w tym złoto, srebro, a także rudy żelaza. Choć po kopalniach nie ma już śladu, to jednak do dziś w herbie miasta Bruntal znajduje się górnik w otoczeniu gór. A miasto stara się tę kopalnianą lukę wypełnić interesując swoimi okolicami amatorów spędzania wolnego czasu na powietrzu – czy to pasjonatów pieszych wędrówek, czy też wycieczek rowerowych. Zimą natomiast w okolice ściągają liczni narciarze, którzy szlifują swoje umiejętności na dość prostych, ale praktycznie zawsze ośnieżonych stokach w okolicy Pradziada. Niemniej wracając do miasta Bruntal.
Bruntal – zwiedzanie
Bruntal może nie ma jakiejś ogromnej ilości najwyższej klasy zabytków, jednak zdecydowanie warto zatrzymać się przy bruntalskim pałacu. Pałacu, który przez Czechów ciągle bywa nazywany zamkiem, choć podobnie jak opolski Zamek w Mosznej zamkiem on (już) nie jest, a w stu procentach zachowany jest jako budowla o charakterze mieszkalnym. Zatem pamiętajcie, mówimy – pałac! Zresztą kto oglądał odcinek na kanale z tego wyjazdu o tym dobrze wie.
Jednak nie zawsze tak było. Początki Pałacu w Bruntalu sięgają XV wieku i faktycznie początkowo stał w tym miejscu zamek. Była to budowla gotycka, następnie przebudowano zmieniając w styl renesansowy. Wtedy też otrzymał on ten charakterystyczny, trójkątny kształt
Na przestrzeni kolejnych dekad zamek zmieniał właścicieli, aż został przekazany zakonowi krzyżackiemu. I to właśnie dzięki ich inicjatywie i kolejnej przebudowie zamek finalnie przestał pełnić funkcje obronne, a zaczął w pełni mieszkalne. Czyli innymi słowy, stał się pałacem.
No i można zobaczyć zarówno główny, bardzo ładny plac, jak i udać się na zwiedzanie samego pałacu z przewodnikiem. Ale o tym już w kolejnym punkcie.
Zwiedzanie Pałacu w Bruntalu – informacje praktyczne
Jeśli lubicie takie klimaty, to zachęcam do zwiedzania. Ja co prawda trafiłem na czeskojęzycznego przewodnika i totalnie nic nie zrozumiałem, ale można się zaopatrzyć w polskojęzyczne foldery, co już może dać Wam nieco większy ogląd na Pałac i jego historię. Czasem też zdarza się ponoć i przewodnik znający język polski, ale ja nie miałem tyle szczęścia.
Z informacji praktycznych:
- Zamek otwarty dla zwiedzających jest cały rok.
- Godziny otwarcia 9-17 (w lato), 9-16 (zimą). Jeśli jesteście na przełomie, polecam sprawdzić po prostu w google.
- Dla zwiedzających jest tutaj otwarte całe piętro, gdzie oglądać można salony wszelakie (orientalny, holenderski, kawowy czy wiedeński), a także jadalnię, sypialnię i wielką salę gościnną.
- zwiedzanie trwa około godziny i zaczyna się o pełnych godzinach. Nie można zwiedzać niestety samemu.
- Bilet kosztuje: Dorośli 120 kc, dzieci 60 kc + minimalna opłata za fotografowanie i filmowanie.
Co poza pałacem? Ciekawe miejsca w Bruntalu
Na pewno warto udać się na rynek, czy też do kilku zabytków w Bruntalu. A dokładniej mówiąc do:
- XIII-wieczny kościół parafialny WNMP,
- kościół i klasztor pijarów
- minibrowar Hasič.
Choć ten ostatni wydaje mi się już nie działać. Zapraszam na kilak fotek z Bruntala.
Trasy wokoło Bruntalu. Gdzie na rower?
Ponadto warto udać się (i tutaj zaczynamy już mówić o ciekawych miejscach w okolicy Bruntala) na okoliczne wzgórze, gdzie nad miastem góruje maleńki kościółek zlokalizowany na końcu świetnej alei tworzonej przez ogromne, piękne drzewa. Naprawdę kapitalne miejsce, z którego świetnie widać okolicę – z jednej strony miasto Bruntal, z drugiej pagórkowate, zielone wzgórza. Naprawdę polecam na rower, albo od biedy wycieczkę pieszą. Choć mi by się tam wchodzić nie chciało :D
Nieco dłuższą i bardziej wymagającą trasą może być wycieczka nad jezioro Śląska Harta. Albo można pójść dalej i nawet całe jezioro objechać. Jednak jak widzicie na poniższym wykresie przewyższeń, nie jest to trasa płaska. Trochę trzeba się nakręcić na tych małych, ale dość stromych pagórkach. Jednak… chyba po to tutaj się jedzie, co nie?
O jakie urocze miasteczko. Lubię takie pałacowe klimaty, więc dzięki za zajawkę. Filmik z Twojego wyjazdu już obejrzany. Takie podjazdy rowerem to na pewno nie dla mnie, ale oglądam i podziwiam :)
Wspaniałe miejsca. Niektóre z nich przypominają mi wieś moich dziadków na wschodzie Polski.
Mój klimat , i nie zawaham się wziąć przewodnika .Ciekawie opisany wpis ,będę tam za rok .
Fantastyczne zdjęcia. Świetnie opisany artykuł .Przewodnik jak najbardziej wskazany .Już nie w tym roku , ale z pewnością w przyszłym zawitamy z większą ekipą .Pozdrawiam .