W końcu coś się dzieje. Po roku wracam do Norwegii! Od jutra wszystkie oczy kierujcie na mój Instagram, bo będzie tam dużo zdjęć i filmików wrzucanych bezpośrednio znad fiordów. W czasie przeglądania kolejnych materiaów trzymajcie też mocno kciuki, bo prognozy pogody są mało optymistyczne…
Strasznie stęskniłem się za norweskimi fiordami! Rok temu miałem okazję zobaczyć ciekawe miejsca w okolicy Stavanger. Trafiliśmy na świetne warunki. Także był maj, temperatury w dzień nie spadały jednak poniżej 20 stopni. Nawet spaliło nas słońce. Teraz lecimy ze znajomymi bardziej na północ do Alesund, gdzie jest zimno, deszczowo, a dwa tygodnie temu spadł nawet śnieg. Jesteśmy jednak dobrej myśli bo plan mamy dość ambitny!
A mianowicie:
Po niedługich przygotowaniach udało się w końcu ustalić trasę. Jak widzicie na mapce – z Alesund chcemy (musimy!) dotrzeć na samolot powrotny do Bergen. Po drodze przejedziemy najbardziej krętą drogę Europy – Drogą Troli, przespać się w namiocie z widokiem na wpisany na listę UNESCO fiord Geiranger, odszukać przynajmniej kilka klepkowych kościołów Stavkirke (tak, to właśnie stąd pochodzi nasz polski Vang!), a także podejść pod lodowiec Briksdal i odwiedzić muzeum Sunnfjord, które znalazłem dzięki mojemu niezawodnemu sposobowi szukania ciekawych, mało znanych miejsc.
Do przejechania mamy ponad 600 kilometrów w ciągu w 7 dni. Obowiązkowo do zobaczenia wybrałem tylko 6 miejsc, jednak mam nadzieję, że dojdzie do tego mnóstwo nieplanowanych, a równie pięknych i interesujących. Jak znacie okolicę piszcie gdzie można by jeszcze podskoczyć. Jeśli ktoś będzie aktualnie w okolicy, to niech też da znać!
Tymczasem jeszcze raz zachęcam do śledzenia mojego profilu na Instagramie (kliknij i przejdź), gdzie na żywo będę prowadził relację z naszego niedługiego wyjazdu! Będzie mnóstwo zdjęć, będą też filmiki! ;)
No to koniecznie musze sledzic Cie na Instagramie, do pysznych lodow (mam nadzieje, ze u mnie we Francji pogoda sie wysloneczni) dorzuce sobie fotke z norweskich fiordow. Pozdrawiam serdecznie Beata
To ja czekam po wyjeździe na poradnik jak zrobić Norwegie względnie budżetowo.
Wiatru w plecy życzę!
powodzenia
Oj z pewnością będzie taki poradnik :)
Również czekam na jakiś poradnik dot. zwiedzania Norwegii ;-) Ostatnio miałam okazję kupić tanio bilety do Oslo i zastanawiam się czy warto – a raczej czy mnie stać :P
ah ta piękna Norwegia!
Chyba w końcu założę tego instagrama :D
;) powodzenia
Dziękuję!
A ja nie założę, za dużo tego. Poczekam na relację lub FB
Wolny kraj! :)
Co tu dużo mówić, ambitnie jedziesz. Nie to, żebym w Ciebie wątpił, czy coś, ale prawie 100 km dziennie i do tego zwiedzanie, oglądanie się ba na boki i podziwianie przyrody, to dość zajmujące zajęcie.
A jestem w bank pewien, że widoki będziesz miał tam nieziemskie, bo Droga Trolli to jedno z tych malowniczych miejsc, które pewnie potrafi i na cały dzień zatrzymać oglądającego.
Liczę zatem, że po powrocie opiszesz to na blogu, bo zwolennikiem obrazków z instagrama nie jestem ale czytania o emocjach jak najbardziej.
Czekam zatem! :)
Oczywiście, że opiszę! Jednak skupiam się głównie na Instagramie w tym momencie. Co do długości trasy to wydaje mi się to bez problemu do zrobienia, przynajmniej tak podpowiada mi doświadczenie :P
Udanej wyprawy i dobrej pogody przede wszystkim, bo w maju w Norwegii nigdy nic nie wiadomo… Będę śledziła IG! ;)
Dokładnie, przede wszystkim dobrej pogody. Byłem kiedyś w sierpniu w Norwegii niedaleko Bergen i jednego dnia była dobra pogoda na tyle, że nawet popływaliśmy w fiordzie, a następnego dnia w górach spadł śnieg i było strasznie zimno. Powodzenia i czekam na relację z wyprawy.
Powodzenia :)
W takim razie z niecierpliwością czekam na zdjęcia :) Czy pojawi się jakiś poradnik o tym jak nie zbankrutować w tamtej części świata? :)
pojawi się poradnik o tym nie jak nie zbankrutować, ale jak ekstremalnie tanio podróżować po Norwegii! ;)
do dupy z tym Insta. trzeba mieć tam konto żeby cokolwiek skomentować :< Dobrze, że mam to na żywo :D
Oj do dupy zaraz. ;) A gdzie stacjonujesz?
Powodzenia i życzę własnie pogody znakomitej bo z tym to tam problem. Odwiedziłem te miejsca , w których zamierzasz być :) pozd
Dzięki! Pozdrawiam z Briksdal!
polecam Kjerag !! :)
Super podróż widzę i fajne fotki :)
Rowerowe wyprawy po fiordach… coś pięknego :)
Być może. My stopujemy ;)