Zebrało się sporo wpisów o Iranie, jednakże ciągle zwlekałem z napisania tekstu praktycznego. O tym co moim zdaniem warto zobaczyć w Iranie, ciekawych miejscach, miastach, zabytkach i mało znanych atrakcjach Iranu. Ten post jest dla szukających w miarę rzeczowej informacji dotyczącej podróży po Iranie. Będzie też kilka odnośników do starszych postów, żeby nie pisać drugi raz tego samego.
Spis treści:
Bezpieczeństwo i ludzie.
Iran jest bezpiecznym krajem. Ludzie są niesamowicie gościnni, uśmiechnięci i życzliwi ale fakt, że nie spotkały nas żadne nieprzyjemności nie znaczy, że będzie tak w każdym przypadku. Śmiało jednak mogę powiedzieć, że pod względem bezpieczeństwa Iran jest taki sam jak inne odwiedzone przeze mnie kraje, a jeśli mi nie wierzycie to zapraszam do tekstów: Jaki jest prawdziwy Irańczyk oraz Irańczycy, ile można?!, a także wielu innych w kategorii Iran.
Wyrabianie wizy irańskiej.
Cały proces wyrabiania wizy opisałem już dość szczegółowo i podaję tylko odnośnik do osobnego wpisu: Wiza do Iranu.
Przejścia graniczne.
Wyjeżdżając z Iranu od strony irackiego Kurdystanu (przejście przy Piranshahr) kontrola była dość szybka, bez większych problemów i ceregieli, a bagaż prześwietlano dopiero po stronie irackiej. Jeśli chodzi o wjazd do Iranu od strony Armenii to nikt nawet nie zajrzał do środka, nie mówiąc już o jakimś prześwietlaniu. Cała procedura trwała także dość szybko i na upartego można był przeszmuglować sporo alkoholu (do niczego nie namawiam!). Także no stress!
Zwyczaje religijne:
Ramadan
Będąc w podróży można jeść i teoretycznie można robić to wszędzie – nawet w miastach – jednak, żeby uszanować post innych i nie zwracać na siebie niepotrzebnie uwagi, proponuję tego nie robić, a jeśli już ktoś musi to najlepiej gdzieś z boku, nie tak bardzo ostentacyjnie. Nawet w wielkich miastach można znaleźć jakieś ustronne, nierzucające się w oczy miejsce.
Krótkie spodenki
Co do tego mieliśmy spore obawy i baliśmy się jak nasze organizmy wytrzymają ponad 40-stopniowe upały w połączeniu z długimi spodniami. Szariat reguluje wiele aspektów życia codziennego w tym nakazuje mężczyznom nosić długie spodnie. Fakt jest taki, że długie spodnie noszą wszyscy, jednak zakaz ten nie tyczy się rowerzystów. Jak pewnie zauważyliście, na większości zdjęć mamy na sobie krótkie gacie i nie spotkały nas z tym związane żadne nieprzyjemności. Wielokrotnie pytaliśmy ludzi o opinie o krótkich spodenkach i zawsze słyszeliśmy – no problem. Długie spodnie trzeba jednak założyć będąc w mieście dłużej niż przejazdem (zwłaszcza w okolicach meczetów), a przemieszczając się bez roweru jest to już obowiązkowe.
Kontakt mężczyzn z kobietami
Mówi się, że lepiej nie zagadywać obcych kobiet na ulicy, a najlepiej unikać z nimi jakiegokolwiek kontaktu, ponieważ może to być źle odebrane. Poza tym kobiety często same stronią od takiego kontaktu i jeśli tylko jesteś zaproszony do czyjegoś domu, jest wysoce prawdopodobne, że nawet nie zamienisz słowa z jakąkolwiek kobietą. Faceci siedzą w swoim gronie, panie w swoim. W miastach jest trochę inaczej i bywało nawet, że kobiety same zaczepiały czy to słownie czy uśmiechem.
Transport i bezpieczeństwo na drogach.
Ruch uliczny w Iranie jest bardzo specyficzny. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak totalny chaos, gdzie wszyscy mają za nic prawo o ruchu drogowym. Jednak z czasem, kiedy dłużej przebywa się w jakiś wielkim mieście szybko można nabrać wprawy, sprawnie manewrować pomiędzy pędzącymi pojazdami i nawet przy tym nie zginąć. O komunikacji miejskiej, taksówkach i ogólnie o irańskim stylu jazdy rozpisałem się tutaj: Iranian style i transport w Iranie.
Ceny w Iranie oraz wyrabianie irańskiej karty SIM
Iran jest dość tanim krajem i za całkiem nieduże pieniądze można zrobić niezłe zakupy. Przykładowe ceny transportu publicznego, produktów spożywczych, a także czarnorynkową wartość wódki przedstawiłem tutaj: Ceny w Iranie, w poszukiwaniu karty SIM.
Ciekawe miejsca w Iranie. Atrakcje turystyczne
Iran to jedno, wielkie ciekawe miejsce. Jest to kraj odwiedzany przez wąskie grono turystów. Kraj o wielkim potencjale, który skutecznie blokowany jest prze liczne stereotypy.
Uważam jednak, ze kwestią czasu jest, kiedy do Iranu zacznie dobijać się masowa turystyka. Poniżej przedstawię kilka ciekawych miejsc, wartych odwiedzenia w Iranie. Moim zdaniem, rzecz jasna:
Pustynne miasta Kashan, Aqda i Jazd
M położone na irańskiej pustyni. Rowerami jechaliśmy od Kashan, przez między innymi Aqda, aż do Jazd. Trasa zajęła nam 4 dni i mimo że nie jest to najciekawszy odcinek, to wszystko to co jest pomiędzy nim, zdecydowanie zasługuje na uwagę. Poniżej linki do osobnych wpisów pełnych przepięknych fotografii pustynnych miast Iranu.
- Kaszan – rowerem w piekarniku
- Jazd – miasto pośrodku niczego
- Tajemnicze Aqda i nocleg w świątyni Zoroastrian
Irański Kurdystan
Region położony w górach Zagros. Kraina granicząca z Irakiem, miejsce zamieszkałe przez wiecznie walczących o swój kraj Kurdów. Bardzo piękne, niesamowicie upalne w lato. Oczywiście to nie jest to co pustynia, mimo wszystko Kurdystan dał nam bardzo w kość. Bardzo ciekawe są kurdyjskie wsie stawiane niemal na pionowych górach. Jak na przykład miasto na skale – Palangan.
Irańskie bazary
Bazarów odwiedziliśmy całkiem sporo. Zarówno te najbardziej okazałe jak Tabriz, Isfahan czy Yazd, jak i te mniej znane i nie tak popularne. Niekończąca się ilość zacienionych alejek, kolorowych straganów oraz drażniących nozdrza zapachów ziół i perfum działa na wszystkie zmysły. Mój ulubiony bazar mieści się w Saqqez, mieście położonym w Kurdystanie – niedaleko granicy z Irakiem. Nie jest on okazały, ani jakoś wybitnie piękny. Ma jednak to coś, czego nie uświadczy się u wyżej wymienionej konkurencji. Niepowtarzalny, niespotykany nigdy przedtem, wręcz metafizyczny klimat. Zapraszam do osobnego wpisu: Irańskie Bazary i owacje na stojąco
Istafah i Teheran
Do wielkich miast zawsze podchodzę z równie wielkim dystansem. Szczerze ich nie lubię, jednak te irańskie mają w sobie coś, co przyciąga. Mimo wszystko. W Isfahan byliśmy raptem 24 godziny, ale był to niebywale aktywnie spędzony czas. Zobaczyliśmy wszystkie najważniejsze atrakcje Isfahan i chętnie wybrałbym się tam jeszcze raz.
Teheran sobie odpuściliśmy, jednak był tam znajomy Marcin i całkiem przyjemnie to wszystko opisał. Teheran – historia trudnej znajomości.
Inne porady:
1. Irańczycy niezbyt często mówią po angielsku, jednak co jakiś czas można z kimś pogadać i to całkiem nieźle. Zależy od farta.
2. Zawsze i wszędzie pamiętaj o Ta’arof, to ważne! Pisałem o tym dość rozlegle w poście pt: Ta’arof – inny wymiar grzeczności.
3. Irańczycy lubią czaj (herbatę) i będziesz na niego zapraszany nawet kilka razy dziennie. Bardzo to miłe, jednak może się znudzić i nieźle cie spowolnić – zwłaszcza kiedy masz do pokonania jakiś dzienny dystans. Zapraszam tu: Irańczycy! Ile można?!
4. W każdym, nawet najmniejszym miasteczku w centralnym Iranie (czyli tam, gdzie najcieplej) znajdowały się dystrybutory wody. Chłodna, smaczna i darmowa. Z pragnienia nie umrzesz.
5. Gestykulacja jest początkowo ciężka do zrozumienia. Z czasem jednak załapiesz i kiedy przykładowo będziesz chciał komuś podziękować, będziesz wiedział, że trzeba położyć dłoń na sercu (swoim!).
5. Autostop w Iranie nie jest znany – nie znaczy to jednak, że nie działa. Zatrzymywaliśmy tylko duże pojazdy, gdzie zmieszczą się nasze rowery – co dodatkowo ograniczało nam mocno pole manewru – a i tak szło nam całkiem nieźle. Zatrzymując samochód po prostu musisz wytłumaczyć kierowcy, że wcale nie chcesz taksówki (nie ważne, że zatrzymał się tir) i że nie masz pieniędzy aby mu zapłacić. Czasem zdarzało się, że kierowcy śmiali się drwiąco i odjeżdżali, jednak znacznie częściej udało nam się zabrać, było całkiem wesoło i przyjemnie.
6. Co warto zobaczyć w Iranie? Nie jestem ekspertem od wszelakich must see, jednak z pewnością mogę polecić wszelakie stare miasta, bazary, stare meczety, wioski Kurdystanu, jedno ze starszych miast świata – Jazd, cudowny Isfahan czy skalne miasto Kandovan. Iran sam w sobie jest niesamowity i na dobrą sprawę można by jeździć po nim długimi miesiącami się nie nudząc.
O więcej śmiało można pytać w komentarzach. Tekst z wieloma przydatnymi informacjami praktycznymi dotyczącymi Iranu stworzyli też autorzy bloga Tu i Tam. Polecam!
ja bym nie potrafił tak przestrzegać religii jak oni … :)
Mnie jakoś w tamte strony nie ciągnie :)
Tak się właśnie zastanawiam… taką dajmy na to flaszka wódki z PL albo inny alkohol łatwo by było ewentualnie sprzedać? :P
Myślę, że bez większego problemu – zwłaszcza młodym. Tylko pytanie czy gra warta świeczki? ;)
Jade w te wakacje. Nie moge sie doczekac! czytam Twoje teksty i pozdrawiam. Michal.
ekstra!
moze sie dogadamy? tez planuje jechac do Iranu.
napisz: [email protected]
Dziekuje za cenne informacje,prosze napisac jak jest z noclegami,kiedy jedzie para bez slubu.Czy musza wynajac osobne pokoju,a jesli jedzie dwoch mezczyzn i kobieta,jak bedzie odebrane zakwaterowanie w jednym pokoju?
A kto to bedzie sprawdzał? Zalatwcie sobie obrączki i już :)
Ja mialam problemy i to nie w byle jakim hostelu ale w bardzo renomowanym hotelu. Jednak tak jak komentarz wyżej- nie należy się przyznawać a nikt nie polłpie się w niczym. nawet jesli chodzi o rozne nazwiska (w Iranie czesto kobieta zostaje przy swoim nazwisku po ślubie)
Czyli okazuje się, że Iran jest bardzo przyjaznym krajem. I niech tak pozostanie.
Warto wybrać się na Hormuz. Tam jest niesamowicie gorąco i wilgotno. Ledwo dałem radę w tych długich spodniach
Ja właśnie zbieram wszelkie informacje o wyjeździe do Iranu przed swą podróżą życia. Nie jestem zbyt odważna by wybrać się tam sama dlatego wybrałam wyjazd zorganizowany z wytwórnią wypraw. Spędzę tam dwanaście dni, podczas których myślę, ze zwiedzanie główne miejsca i jego zabytki. Według planu wyjazdu uda się zwiedzić wiele co mnie bardzo cieszy. Myślę, że spodoba mi się ten kraj i ich kultura. Ciekawe czy na tyle by tam znów powrócić.
Z pewnością! Powodzeznia :)
Witam,
dzięki za ciekawe informacje. Moje pytanie dotyczy tanich noclegów w Iranie. Jak je znaleźć, bo na wyszukiwarkach jest strasznie drogo…
Pozderawiam!
Bolek
Szczerze szukałbym na miejscu. Przez pośrednikow może byc faktycznie drogo w Iranie
Dzięki za artykuł. Dużo się dowiedziałam. Kusi mnie wyjazd do Iranu, wydaje się pięknym kolorowym krajem.
Chciałabym się podzielic informacjami, ktore otrzymałam z ambasady Iranu:
„Według oficjalnych informacji przekazanych nam przez władze Iranu obowiązuje zakaz wjazdu do Iranu motocyklami o pojemności powyżej 250 cm, jest też zakaz prowadzenia motocykli przez kobiety.
Jeśli chodzi o o wizę, należy złożyć wniosek elektroniczny na stronie: evisa.mfa.ir. Może Pani wybrać , w której Ambasadzie Iranu będzie chciała Pani obierać wizę. Jeśli chodzi o odbiór wizy u nas w Warszawie, procedura trwa ok. 7 dni roboczych od daty dostarczenia kompletu dokumentów (najpierw jednak należy uzyskać potwierdzenie akceptacji wniosku z systemu).”
Oo dziękuję za informację, mega wartościowe info!
czesc, jak to jest w podróżowaniu po Iranie samotnej młodej kobiety, bedzie problem? Jade we wrześniu:)
Hej, no nie jestem kobietą, ale z tego co czytam opinie są różne. To zależy czy po miastach, wsiach, pustynia podróżuje. Czy busem, czy rowerem, stopem. Ostatnio ewcyna napisała taki tekst… http://www.ewcyna.com/podroz-solo-na-rowerze-przez-iran-doswiadczenia-kobiet-solo-woman-cycling-in-iran-is-it-a-no-no/
[…] bezsprzecznie Iran! A jeśli chodzi o widoki to bez dwóch zdań Kirgistan. No i trochę […]
[…] To tyle, polecam relację znajomego z miasta Jazd, którą znajdziecie tutaj: Jazd, miasto dwóch prezydentów […]